Trzeci mecz z rzędu kończy się porażką naszego zespołu. Tym razem trzy punkty za zwycięstwo nad Jagą zainkasował GKS Czastary, który wygrał na własnym boisku 3:1(3:0). Honorową bramkę dla Lututowa zdobył Paweł Gwiazdowski 90’.
I połowa meczu
10min. – strzał celny GKS broni Kamil parując piłkę do boku.
11min. – rzut karny dla GKS. Adrian nie zdążył z asekuracją i sfaulował przeciwnika w polu karnym. Kamil jednak wyczuł zamiary rywala i świetnie sparował piłkę na rzut rożny.
17.min. – dośrodkowanie z prawej strony przez Pawła wzdłuż bramki, lecz Karol nie zdążył zamknąć akcji.
19 min. długa piłka od Roberta do Pawła, strzał z ostrego kąta, ale bramkarz wybija na rzut rożny.
28min. GOL dla GKS. Prostopadła piłka zagrana do napastnika ląduje za plecy obrońców. Zbyszek ściga się z rywalem i sygnalizuje już w polu karnym sędziemu zagranie ręką. Sędzia jednak nic nie dostrzega karze kontynuować grę, Zbyszek odpuścił a napastnik zostawiony bez krycia pokonuje Kamila. 1:0
30min. GOL dla GKS. Błąd Zbyszka, który za krótko wybija piłkę. Ta trafia pod nogi rywala w środku pola, który pozostawiony bez opieki zbliża się do pola karnego i technicznym strzałem po ziemi podwyższa wynik. 2:0
35min. GOL dla GKS. Kolejny błąd w szeregach obrony. Strzał z 14 metrów znajduję drogę do bramki i Kamil po raz trzeci w odstępie siedmiu minut musi wyciągać piłkę z siatki. 3:0
37min. strzał celny Pawła zza pola karnego, piłka ląduje na rzucie rożnym po interwencji bramkarza.
40min. najlepsza okazja Jagi w pierwszej połowie. Kilka strzałów w polu karnym zostaje zablokowanych, piłka wędruje do boku, Paweł znajduje trochę miejsca wrzuca na długi słupek gdzie stoi niepilnowany Łukasz Tomczyk, lecz uderzenie głową Zientka trafia w słupek…
42.min Karol znalazł się polu karnym, przyjął piłkę zdecydował się uderzyć, ale piłkę blokuje obrońca i ta ląduje za bramką na rzucie rożnym.
II połowa
49min. świetna okazja gospodarzy, ale Kamil wygrywa pojedynek 1v1.
50min. ZMIANA Klaudiusz wchodzi na boisko w miejsce Adama.
51min. Gospodarze trafiają w słupek po strzale z 16 metra.
54min. Paweła dostaje prostopadłe podanie od Klaudiusza, wpada w pole karne, ale bramkarz wychodzi zwycięsko z tego pojedynku.
56min. Niesamowita parada Kamila, który w ostatniej chwili wybija piłkę na rzut rożny po rykoszecie.
60min. ZMIANA Mateusz wchodzi na boisko w miejsce Karola.
65min. Najlepsza okazja meczu dla Jagi. Dobra akcja gości, w polu karnym Klaudiusz zagrywa piłkę do Pawła, a ten mając na wprost przed sobą tylko bramkarza uderza obok niego, ale i obok bramki z bliskiej odległości. Tragedia.
78min. ZMIANA Robert Leśnik wchodzi na boisku w miejsce kontuzjowanego Łukasza Binkowskiego.
90min. GOL dla JAGI. Arek urwał się na lewej stronie, minął dwóch zawodników dograł piłkę na długi słupek, a całą akcję wykończył Paweł wbijając piłkę głową do bramki.
Kryzys w drużynie Jagi trwa w najlepsze. Tak słabego początku dawno nie miała. A gorzej wystartowała tylko w sezonie 2011/2012 kiedy po 8 kolejkach miała na koncie tylko 3 punkty oraz w sezonie 2008/2009 kiedy grała w Lidze Okręgowej. Za tydzień arcyciekawe spotkanie w Lututowie, gdzie Jaga, która jeszcze nie wygrała w tej rundzie na własnym stadionie podejmie gości z Łaszewa, którzy w tym sezonie jeszcze nie wygrali w ogóle.